Finanse 50 plus
Kupujesz teraz, a płacisz później?
Zakupy online stały się integralną częścią codziennych nawyków wielu Polaków. Wraz z
rozwojem e-commerce rośnie także popularność płatności odroczonych, które oferują
klientom większą swobodę zakupową. Należy jednak pamiętać, że większość (ale nie
wszystkie!) podmiotów dających dostęp do takiej metody płatności jest kredytem
konsumenckim.
Jeśli korzystasz z usług firm, działających w takim modelu, musisz mieć świadomość, że
mają one obowiązek raportować Twoje transakcje do Biura Informacji Kredytowej, a w
przypadku ich nieuregulowania, obniżasz swoją zdolność do spłaty zobowiązań finansowych.
„Kup teraz, zapłać później” staje się coraz bardziej cenionym rozwiązaniem na polskim
rynku. Dokonywanie zakupów online i przesunięcie terminu spłaty na dogodniejszy moment,
to dzięki płatnościom odroczonym szansa na odciążenie finansów i lepsze zarządzanie
budżetem. Jednak w pogoni za wygodniejszym regulowaniem należności oraz potrzebą
maksymalnego uproszczenia procesu płatności, polscy konsumenci mogą wpaść w pułapkę,
która będzie ich wiele kosztować.
Dziś kupują, a jutro… lądują w BIK-u „na czerwono”
Na rynku istnieje sporo firm dających możliwość zapłaty za zakupione produkty lub usługi w
modelu płatności odroczonych. Wiele z nich, oferując tego typu rozwiązanie, działa jednak na
zasadach kredytu konsumenckiego. Oznacza to, że gdy użytkownik nie spłaci zobowiązania
na czas, zostaje wpisany do Biura Informacji Kredytowej (BIK), co może negatywnie
wpłynąć na jego zdolność kredytową, ale nie tylko. Niski scoring w BIK przysparza również
problemów m.in. z wynajmem mieszkania czy podpisaniem umowy na abonament z
operatorem komórkowym.
Osoby, które często korzystają z płatności odroczonych oferowanych przez dostawców
działających na zasadach kredytu konsumenckiego, mogą narazić się więc na obniżenie
zdolności kredytowej i trudności finansowe. Aby tego uniknąć, kluczowe jest zatem, by
konsumenci nie tylko byli świadomi, na jakich warunkach funkcjonują tego typu rozwiązania,
ale również, aby z rozwagą wybierali dostawcę samej metody.
Nie każda płatność odroczona to kredyt konsumencki
Podmioty działające w modelu BNPL (ang. Buy Now, Pay Later), które przekazują
informacje o Twoich transakcjach do BIK-u to m.in. PayPo, Twisto, PragmaPay czy BLIK
Płacę Później. Oznacza to, że każdorazowo po dokonaniu zakupów i skorzystaniu z
oferowanej przez te firmy metody płatności odroczonych, do Biura Informacji Kredytowej
zostanie przesłany raport o Twojej aktywności. Co więcej, w przypadku niespłacenia
należności na czas, narażasz się na budowanie negatywnej historii kredytowej.
Z kolei dostawcy płatności odroczonych, tacy jak Klarna nie podlegają ustawie o kredycie
konsumenckim i funkcjonują na rynku na zasadzie usługi finansowej, co oznacza, że nie
raportują Twoich transakcji do BIK-u. Tym samym, korzystanie z formy płatności "kup teraz,
zapłać później” od takich dostawców pozwala konsumentom na uregulowanie należności za
zakupy, bez obawy o konsekwencje związane z ich negatywną oceną wiarygodności
finansowej.
– Klarna, jako międzynarodowy licencjonowany bank, dający dostęp do elastycznych metod
płatności, w odróżnieniu od niektórych polskich dostawców płatności odroczonych nie
przekazuje informacji o zobowiązaniach swoich klientów do Biura Informacji Kredytowej,
ponieważ płatności z wykorzystaniem Klarny nie są kredytem konsumenckim. Nasze usługi nie
przewidują żadnych dodatkowych opłat dla kupujących, nawet w przypadku rozłożenia
płatności na raty. Zależy nam na tym, by klienci spłacali zobowiązania terminowo i chętnie
korzystali z naszych usług ponownie. Nasz model biznesowy nie opiera się na zyskach z
opóźnień czy problemów z płatnościami. Bardzo mocno stawiamy na odpowiedzialne
podejście do płatności przez naszych klientów, dlatego wysyłamy przypomnienia o
nadchodzących terminach spłaty, co pomaga uniknąć im opóźnień. Ponadto, firma udostępnia
aplikację, umożliwiającą szczegółowy monitoring wszystkich transakcji oraz historii zakupów
w czasie rzeczywistym – podkreślił Łukasz Dwulit, Head of CEE w Klarna.
Świadome zarządzanie finansami
Według raportu „Shopping Pulse” przygotowanego przez Klarnę, aż 60 proc. Polaków
twierdzi, że potrafi dobrze zorganizować swoje finanse, ale tylko 45 proc. z nich rzeczywiście
korzysta z technologicznych narzędzi wspierających ich kontrolowanie. Tymczasem, to
właśnie innowacyjne rozwiązania oraz firmy, które je proponują, pozwalają nie tylko na
lepsze planowanie, ale również na szybsze reagowanie na zmieniające się warunki rynkowe.
Transparentność firm świadczących usługi z zakresu BNPL pozwala konsumentom
świadomie zarządzać swoimi zobowiązaniami. Zanim dokonamy wyboru podmiotu, który
zapewni nam możliwość zakupów z odroczonym terminem spłaty, warto zwrócić uwagę,
jakie warunki są przedstawiane jeszcze zanim dokonamy zamówienia. Jakie są ewentualne
opłaty za opóźnienia w płatnościach, jakie limity na odroczenia oraz czy jest możliwość
podziału płatności na raty. Wybierając odpowiedzialne i przejrzyste modele płatności
odroczonych, konsumenci mogą skutecznie zarządzać swoim budżetem, jednocześnie
unikając zadłużenia.
Dołącz do dyskusji - napisz komentarz
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
Dodaj pierwszy komentarz i bądź motorem nowej dyskusji. Zachęcamy do tego.