Styl 50 plus

Helena Rubinstein - Madame

Helena Rubinstein - Madame, pierwsza dama kobiecego piękna, Chaja, później znana jako Helena Rubinstein, przyszła na świat prawdopodobnie 25 grudnia 1872 w podkrakowskim Podgórzu jako najstarsza córka w żydowskiej, ortodoksyjnej rodzinie drobnego kupca.
Wkrótce po jej narodzinach rodzina Rubinstein przeniosła się do Krakowa i to w dzielnicy żydowskiej na Kazimierzu Chaja/Helena wychowała się i dorastała. Według spisu ludności z 1890 r. miasta Krakowa zajmowała wraz rodzicami i rodzeństwem, jednopokojowe mieszkanie w kamienicy przy ul. Bartosza 2. Imiona dziewcząt wymienionych w spisie świadczą o postępującym procesie asymilacji. Najstarsza Chaja staje się Heleną, Perel - Pauliną, Rachela - Rozalią, Rywka - Reginą, Cypora - Cecylią, Manya -Manią, wkrótce Sara - Stallą a Estera - Erną.  


Helena była najstarsza, różnica między nią a najmłodszą Erną wynosiła dziesięć lat. Wspominała: „Bardzo wcześnie musiałam pomagać mamie i zajmować się rozbrykaną gromadką. Gdy się jest najstarszą z ośmiu dziewczynek, trzeba nauczyć się rządzić. Byłam pośrednikiem i rozjemcą między najmłodszymi siostrami a naszymi rodzicami”. Od najmłodszych lat wyróżniała się na tle swoich rówieśników. Najstarsza z całej gromadki rodzeństwa, szybko przejęła obowiązki związane zarówno z opieką nad siostrami, jak i pomocą w prowadzeniu sklepików ojca. Choć uzyskała jedynie podstawowe wykształcenie, potrafiła uczyć się poprzez obserwację otoczenia, miała niezwykłą łatwość nawiązywania kontaktów.


Helenie Rubinstein poświęcona jest wystawa w krakowskim Żydowskie Muzeum Galicja  przygotowana we współpracy z Żydowskim Muzeum w Wiedniu. W 2022 roku wypadały dwie
 wyjątkowe rocznice, 150-lecia urodzin oraz 120-lecia założenia marki Rubinstein.

Helena Rubinstein - Madame była jedną z najbogatszych kobiet w dziejach świata. Wiele razy mówiła, że nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane i leniwe. Dzięki swoim talentom  stworzyła gigantyczne imperium kosmetyczne. Geniusz biznesu, ale jednocześnie tyran dla swoich pracowników, słynęła z wybuchów złości i pracoholizmu. Była kobietą sukcesu, która nie tylko markę, ale też swój własny wizerunek stworzyła sama. Była genialną "self-made women" swoich czasów. Mniej znane, ale równie barwne było jej życie prywatne…

Madame zmarła samotnie w szpitalu 1 kwietnia 1965 roku w wieku 92 lat w wyniku rozległego wylewu. Zostawiła majątek w wysokości 100 milionów dolarów. Jej testament liczył 44 strony.  Podatek spadkowy wyniósł 10 milionów dolarów. Ulubiona siostrzenica Mala dostała perły, dzieła sztuki i roczną pensję. Musiała jednak nadal pracować w firmie. Zmarła w 1999 roku. Żyjące siostry Heleny dostały gotówkę i biżuterię. Głównymi spadkobiercami została rodzina, ale w formie kapitału w rodzinnym funduszu powierniczym. Komentowano, że w ten sposób zmusiła ich do dalszej pracy. W 1973 rodzina Rubinstein sprzedała firmę Heleny za 143 miliony dolarów…


Wystawa w Żydowskim Muzeum Galicja w Krakowie pozwala poznać niezwykłe koleje losu Heleny Rubinstein/ Madame, tej wybitnej krakowianki. Odwiedzający mogą wczuć się w ducha epoki dzięki bogatym materiałom wizualnym, dokumentom, wśród których znajdują się nieznane dotąd szerzej fotografie z krakowskiego etapu życia Rubinstein. Ekspozycję wzbogacają przykłady kosmetyków z różnych dekad. Jednak wystawę tę wyróżnia przede wszystkim oddanie głosu samej Helenie Rubinstein, która przemawia poprzez liczne cytaty oraz z planu spotu reklamowego z 1929 roku.
Wisienką na torcie jest elegancka suknia projektu Christiana Diora, uszyta ręcznie na specjalne zamówienie Heleny Rubinstein w latach 50.

Patronat honorowy nad wystawą objął Prezydent Miasta Krakowa, Profesor Jacek Majchrowski.
Wystawa prezentowana będzie do 16 kwietnia 2023 roku.


      



Dołącz do dyskusji - napisz komentarz

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi.
Obraźliwe komentarze są blokowane wraz z ich autorami.

  • Isabel 07/03/2023, 16:31

    Ciekawa postać, zapewne mało znana w Polsce, gdyż kosmetyki Heleny Rubinstein nie były znane w Polsce, ponieważ system komuny nie sprowadzał do kraju takich luksusów. Moja Babcia w Ameryce używała kosmetyki jej firmy, bardzo sobie chwaliła, znałam je z opowiadań.
    Interesująca postać, dobrze, że przybliża się wspaniałe osobowości, które miały polskie korzenie.

  • Iwona Zmyslona 16/02/2023, 17:50

    Bardzo ciekawy artykuł o niesamowitej kobiecie. Szkoda, że wystawa jest tylko w Krakowie. Tak pozytywne przykłady działalności kobiet powinno się promować w całym kraju, by zachęcać Polki, do kierowania swoją karierą i życiem. Autorce tekstu gratuluję, a portalowi dziękuję za zamieszczenie artykułu. Przesyłam pozdrowienia.