Weranda literacka

Stara młodość


Stara młodość


Teraz panie coraz częściej zaglądają do lustra
Sprawdzają czy są już coraz młodsze
Czas przeszły nawijają potajemnie
Jak wypłowiałą nić na kołowrotek zapomnienia
Z czasu teraźniejszego natomiast
Tkają jedwabną narzutę nie przemijania
Ma im ona zapewnić na zawsze
Nieskończoność gładkiego lica
I jędrnego ciała nietkniętego zębem czasu
Teraz panie nie dojrzewają do kobiety
Bo dojrzała kobiecość jest
Wstępem do niechybnej starości  
A starość obecnie już nie istnieje
Byle skalpel wygoni ją z twarzy i ciała
A strój nastolatki zmyli pogonie
A kiedy jednak już nie da się więcej
Flirtować z losem i uroda puści
Jak skuta lodem rzeka na wiosnę
Wtedy ciemne okulary zakryją twarz
I schowają pod sobą licznik
Pieczołowicie korygowanych lat …

Ewa Radomska z tomiku „Wiersze z pierwszego tłoczenia”
Wydawnictwo Miniatura 2012


Wywiad z autorką wiersza można przeczytać tutaj  
https://www.kobieta50plus.pl/pl/weranda-literacka/ewa-radomska-i-bajkowo

Dołącz do dyskusji - napisz komentarz

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi.
Obraźliwe komentarze są blokowane wraz z ich autorami.

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj pierwszy komentarz i bądź motorem nowej dyskusji. Zachęcamy do tego.